Pisma Święte Starego Testamentu często Mądrość przedstawiają, jako synonim Logosu, czyli Chrystusa w bycie przedludzkim.
Wiedząc o tym, zupełnie inaczej odczytamy taki tekst na temat Mądrości i miłości:
„Początkiem jej najprawdziwszym – pragnienie nauki, a staranie o naukę – to miłość, miłość zaś – to przestrzeganie jej praw, a poszanowanie praw to rękojmia nieśmiertelności” – Mądrości 6:17,18.
Tę samą myśl znajdujemy w Nowym Testamencie, gdy czytamy:
„Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie” – 1 Jana 5:3.
Widzimy, jak Stary testament uzupełnia się z Nowym. Mówią jednym głosem, zgodnie. Tymczasem kościoły protestanckie odrzucają księgę Mądrości. Kościół katolicki wprawdzie ma ją w swoim kanonie, ale również jego teolodzy nie dostrzegają tej wzajemnej harmonii. Biblia Tysiąclecia posiada przypisy odsyłające do podobnych miejsc, zawierających podobną myśl, a w tym przypadku przypisu brak, co przypomina nam wypowiedź pana o „ślepych przewodnikach”.
„Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” – Mateusza 15:14.
Podobną myśl znajdujemy w 2 liście Jana, przy okazji dowiadujemy się, jakie to przykazanie mamy przestrzegać:
„Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali według Jego przykazań. Jest to przykazanie, o jakim słyszeliście od początku, że według niego macie postępować.” 2 Jana 1:6
Jak nie tylko powtarza definicję miłości z księgi Mądrości, ale także nawiązuje do tego, co tam czytaliśmy o „pragnieniu nauki i staraniu o naukę”.
Jan z definicją miłości łączy też zachowywanie nauki:
„Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód, a nie trwa w nauce [Pomazańca], ten nie ma Boga. Kto trwa w nauce, ten ma i Ojca, i Syna” – 2 Jana 1:9.
Czy to przypadek, że Jan rozwija myśl zawartą w księdze Mądrości?
Nie wydaje mi się, ponieważ nie wierzę w przypadki tylko w kierownictwo z góry. Jak podaje konkretny przykład nauki, od której niektórzy odeszli, ale sens jego wypowiedzi odnosi się do ogółu tego, co wiemy o Pomazańcu Bożym. Nie należy wymyślać nic, co już nie zostało wcześniej nam ujawnione w Pismach (Judy 1:3).
Parafrazując księgę Mądrości, z listem Jana otrzymujemy taki tekst:
„Najprawdziwszym początkiem Mądrości (wiary w Chrystusa) jest pragnienie wiedzy, a staranie o wiedzę prowadzi do miłości, miłość zaś polega na przestrzeganiu prawa, a poszanowanie prawa jest gwarancją nieśmiertelności”.
Krzysztof Król